Info

avatar Przekręciłem 49251.63 kilometrów w tym 4057.95 w terenie. Vśr=24.17 km/h.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl Follow me on Strava ARCHIWUM button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl free counters

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy focuscav.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2010

Dystans całkowity:328.37 km (w terenie 86.50 km; 26.34%)
Czas w ruchu:15:43
Średnia prędkość:20.89 km/h
Maksymalna prędkość:53.97 km/h
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:23.45 km i 1h 07m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
25.91 km 11.00 km teren
01:14 h 21.01 km/h:
Maks. pr.:53.97 km/h
Temperatura:13.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:TREK 6000

Wzgórza Piastowskie po raz kolejny

Wtorek, 28 września 2010 · dodano: 28.09.2010 | Komentarze 0

Trochę po mieście załatwić parę spraw i potem na Wzgórza Piastowskie potrenować na podjazdach. Ten rejon jest tak usiany ścieżkami i dróżkami, że ciężko je wszystkie objechać.
Pogoda generalnie do bani, mżawka i momentami silne powiewy wiatru.
Kategoria miasto/teren


Dane wyjazdu:
33.63 km 6.00 km teren
01:21 h 24.91 km/h:
Maks. pr.:51.58 km/h
Temperatura:14.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:TREK 6000

na bunkry ...

Niedziela, 26 września 2010 · dodano: 26.09.2010 | Komentarze 2

od rana pobudka o 7.00 i na rower zanim rodzinka wstanie. Postanowiłem pojechać na bunkry w Świdnicy, gdzie ostatnio byłem jakieś 2 lata temu.
Dotarłem do drugiego bunkra, który jest niezagospodarowany a ostatnim razem nie miałem siły i ochoty, żeby go szukać. Po zobaczeniu tego drugiego, myślę, że to były jakieś spichlerze.
Poza tym przez cały czas utrzymywała się gęsta mgła, także widoczność była na 100-150m a po tym jak na 11km trasy okulary zaszły mi rosą z zewnątrz i parą od wewnątrz, jechałem prawie na oślep. Dopiero w drodze powrotnej wpadłem na pomysł, że można jechać bez okularów i będzie wszystko widać ;)))))

między Zieloną Górą i Wilkanowem © kawior27


tyle było widać po 11km jazdy © kawior27


ten sam kadr co 2 lata temu tyle że inny rower © kawior27


drugi bunkier © kawior27


Dane wyjazdu:
35.21 km 11.00 km teren
01:34 h 22.47 km/h:
Maks. pr.:41.24 km/h
Temperatura:23.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:TREK 6000

nad Odrę i....

Piątek, 24 września 2010 · dodano: 24.09.2010 | Komentarze 0

w okolice Lasów Nadodrzańskich.
Po pracy szybka "przebiórka" i na rower. Miałem plan polecieć do Odry w Cigacicach i dalej wzdłuż rzeki w stronę Nowej Soli, ale okazało się, że nie było tam sensownej drogi, tylko grząski piach. Przy okazji zebrało mi się od żony, bo miałem odebrać młodszą córkę z przedszkola, a wyszło tak, że zrobiła to sama ;)
Kategoria szosa/teren


Dane wyjazdu:
4.50 km 0.00 km teren
00:11 h 24.55 km/h:
Maks. pr.:36.07 km/h
Temperatura:13.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:TREK 6000

wieczorny przelot do kumpla

Poniedziałek, 20 września 2010 · dodano: 20.09.2010 | Komentarze 0

z projektami szaf.
Pierwszy raz od nie wiem jak dawna jechałem po zmroku z oświetleniem. Trochę zirytowałem jednego kierowcę na skrzyżowaniu, ponieważ ustawiłem sigmę quadro tak żeby świeciła kierowcom prosto w oczy. I z tak mrugającą lampką stałem za gościem na skrzyżowaniu.
Kategoria miasto


Dane wyjazdu:
27.23 km 4.00 km teren
01:38 h 16.67 km/h:
Maks. pr.:43.71 km/h
Temperatura:14.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:TREK 6000

leniwie, niedzielnie z żoną

Niedziela, 19 września 2010 · dodano: 19.09.2010 | Komentarze 0

Udało mi się wyciągnąć żonę na kolejną wycieczkę. Tym razem do przeprawy przez Odrę w Pomorsku. Moja kobitka trochę jęczała ale ogólnie było ok.

w drodze znad Odry © kawior27


kobieta wykończona przez brukowany podjazd koło Łężycy © kawior27


wspólna fotka zrobiona z samowyzwalaczem © kawior27


Dane wyjazdu:
19.00 km 12.00 km teren
01:04 h 17.81 km/h:
Maks. pr.:32.52 km/h
Temperatura:12.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:TREK 6000

po tygodniu w pracy

Piątek, 17 września 2010 · dodano: 17.09.2010 | Komentarze 0

zakończenie pierwszego tygodnia w pracy po urlopie i kilku dniach deszczu wskoczyłem na rower i pognałem przed siebie zaliczając dziesiątki kałuż i błotnistych sadzawek.
Kategoria szosa/teren


Dane wyjazdu:
13.12 km 3.00 km teren
00:33 h 23.85 km/h:
Maks. pr.:53.97 km/h
Temperatura:17.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:TREK 6000

na grilla do znajomych

Niedziela, 12 września 2010 · dodano: 12.09.2010 | Komentarze 0

od rana trochę leniuchowania a po południu spotkanie ze znajomymi na działkowym grillu.
Kategoria miasto/teren


Dane wyjazdu:
50.60 km 0.00 km teren
01:51 h 27.35 km/h:
Maks. pr.:44.35 km/h
Temperatura:17.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:TREK 6000

udało się ... ;)

Piątek, 10 września 2010 · dodano: 10.09.2010 | Komentarze 0

Po wielu "przymiarkach" udało mi się zagospodarować więcej czasu i wykorzystując ostatni dzień urlopu (w poniedziałek z powrotem "do fabryki") zrobiłem sobie pętlę na południe od Zielonej Góry. Przez Jędrzychów w kierunku Kożuchowa, w Mirocinie skręt w prawo na Radwanów, dalej do Jarogniewic, Kiełpin, Jędrzychów przez miasto do domu.
Kategoria szosa


Dane wyjazdu:
8.44 km 7.50 km teren
00:34 h 14.89 km/h:
Maks. pr.:32.82 km/h
Temperatura:17.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:TREK 6000

przerwany wyjazd

Wtorek, 7 września 2010 · dodano: 07.09.2010 | Komentarze 0

miałem sobie pobrykać po leśnych drogach i bezdrożach, ale zabawę przerwał mi kurier, który miał dla mnie przesyłkę. Musiałem wrócić do domu. Może to i lepiej bo będę miał chwilę na to, żeby zająć się rowerem mojej żonki.
Kategoria miasto/teren


Dane wyjazdu:
19.67 km 2.00 km teren
01:03 h 18.73 km/h:
Maks. pr.:35.37 km/h
Temperatura:12.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:TREK 6000

Wieczorową porą z żoną

Poniedziałek, 6 września 2010 · dodano: 06.09.2010 | Komentarze 0

Żona zaraziła się trochę cyklozą i wybraliśmy się razem do Lasów Nadoodrzańskich. Na razie chce sobie pojeździć po asfalcie i o XC nie chce słyszeć, tym bardziej, że jeździ na 700x35c także nie dałaby rady.