focuscav

rowerowy blog

Info

Przekręciłem 49251.63 kilometrów w tym 4057.95 w terenie. Vśr=24.17 km/h.
Więcej o mnie.

Follow me on

ARCHIWUM

Znajomi

wszyscy znajomi(1)

Moje rowery

TREK 6000 37204 km

Emonda SL5 7463 km

GIANT X-SPORT 5,0 4668 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:

23.67 km 12.00 km teren

02:20 h 10.14 km/h:

Maks. pr.:56.65 km/h

Temperatura:30.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:TREK 6000

Slickrock bike trail, Moab, Utah.

Piątek, 21 sierpnia 2009 · dodano: 21.08.2009 | Komentarze 5

Nareszcie! Moje marzenie się spełniło!
Przejechałem po Slickrock bike trail w Moab, Utah.
Żeby nie pobłądzić (chociaż byłoby to trudne) wczoraj zrobiłem rozpoznanie drogi dojazdu z użyciem samochodu.
Pobudka 5.30 i wyjazd na trasę o 6.10. Byłem pierwszy ;)
Szlak składa się z dużej i małej pętli. Mała ma ok 1,2 mili i jest to tzw pętla treningowa. Duża pętla ma 12 mil.
Zacząłem od practice loop, żeby się przekonać czy podołam. Było ok, chociaż i tak trudno.
Potem ruszyłem na dużą pętlę i okazało się, że jest o wiele trudniej. Podjazdy i zjazdy miały często 45 stopni nachylenia i czasami jeszcze po jednej albo obu stronach strome spady. Prawdziwy hardcore. Także często gęsto trzeba było pchać bike pod górę, co też nie było łatwe.
Moab jako miasto, a raczej miasteczko to mekka dla wszystkich off-roadowców, 4x4, ATV, motocross, trial itp itd.

Wczorajsze przygotowania.

Świt nad Moab.

Wjazd na szlak.

"Rozdroże" main trail/practice loop

Jeden z piaskowców.

Przerwa na kanapacza.

O takich podjazdach pisałem wcześniej ....

... i o takich też.

Szczęśliwy marzyciel .....

Kategoria miasto/teren, USA

Komentarze

focuscav | 16:11 niedziela, 23 sierpnia 2009 | linkuj No bo jest surowo. Cień na całej trasie masz tylko w kilku miejscach a roślinność to małe krzaczki raz na jakiś czas. A jak czasem ktoś by spadł ze szlaku to może długo sobie poleżeć zanim go ktoś odnajdzie. A;e wrażenia i tak super.
Ten piaskowiec jest jak pumeks i oponki drze jak trzeba, a hamulce mają test żywotności. Moja przednia tarcza się trochę przypiekła i trochę zwichrowała.

blase | 10:05 niedziela, 23 sierpnia 2009 | linkuj Wygląda na fotach trochę surowo, ale ciekawie.

focuscav | 22:41 sobota, 22 sierpnia 2009 | linkuj Temp doszła do 38 stopni.
A po południu wybrałem się do Arches National Park. Też niezapomniane widoki.
Polecam każdemu to miejsce !!!

blase | 06:17 sobota, 22 sierpnia 2009 | linkuj OMG!
zazdroszczę, nieźle to wygląda:)
Duży upał był później?

Komentuj